*Księga Gości*

* Dodaj wpis
* Zobacz


*Archiwum*

2024
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2006
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń



...:::Cząstka mnie:::...

Jedna łzę Ci wyślę , łzę tęsknoty.
Jeden włos , ten co o dotyk Twój prosi.
I jeden uśmiech taki smutny.
I jedno serce moje,
Takie Twoje , że aż obce
.

Jestem... ... trwam... żyję... ...pusta...samotna... ...smutna...opuszczona... ...niezrozumniana... ...zostawiona sama sobie... ...bez przyjaciół... ...sama... ...ZAGUBIONA W OGROMIE ŚWIATA...

Szukam Cię...
w starych dobrych piosenkach...
w niebieskim wazonie z różą
w uśmiechniętym zdjęciu
w chwili wspomnienia
mam ochotę zedrzeć z Ciebie tą
całą naiwność
pokazać ludziom Twej duszy
przeciwność
odrzeć Cię z resztek godności
zostałych
idei... żalu... w nienawiści powstałych
z nadgarstków ściśniętych
kapie krwi przeklętej stróżką
obłędne spojrzenie miota się
w pytaniu
Na Twym spokojnym zbolałym posłaniu...
Wymierzyć w głowę nienawistną
bronią
Drgającą strachem, niepewnością...
skronią
w zapachu tamtego prześcieradła
w cieple misiaczka na te urodziny
w kartce z życzeniami
w pisanych słowach telefonu
Widzieć Twą twarz nareszcie
przerażoną
w pustych oczach bez skutku
utkwioną
Bezlitośnie móc ranić i niszczyć powoli
nasycającym tym bólem spojrzenie
do woli
odchodzę by dać Ci głupią nadzieję...
lecz wrócę i jak Ty ją dawniej...
ja teraz rozwieję...
czerwoną mazią spłynie blade czoło...
jej a nie Tobie znów będzie wesoło...
ciąglista ropa zaleje Twe oczy...
Twój kat... przyjaciel... powoli wciąż
kroczy
Szukam Cię...
w domu o krętych schodach...
w kartkach pamiętnika...
na pustym przystanku...
w każdej myśli dnia...
Jestem twoim więźniem dożywotnim...


Jestem jawą-którą bólem rozdarto...
Jestem aniołem-któremu skrzydła zabrano...
Jestem szczęściem-któremu uśmiech odebrano...
Jestem snem-którego pamiętać nie warto...
Jestem cieniem-Który bezszelestnie ucieka
i pragnie osiągnąć miano...Człowieka...


"Anioły są miłością zesłaną z nieba..."
Anioły są takie piękne...
Ciche...
Nietknięte...
Kiedy jesteś mały
Otaczją Cię ze wszystkich stron.
Nie można bez Nich żyć
Nawet,gdy Wnie nie wierzysz,
One są przy Tobie zawsze,
Jak wiatr...
Pewnego dnia wszystko się zmienia
I nawet nie wiesz kiedy
Najważniejszy Anioł prowadzi Cię ku niebu...
To istota,
Która zawsze jest przy Tobie kiedy śpisz...
Otacza Cię swoimi skrzydłami...
Pełnymi czułości i troskliwości,
Ociera ukradkiem łzę,
Gdy o niej zapomnisz...
Nie pozwala Cię skrzywdzić,
Chce pokazać Ci świat,
Chociaż Ty tak strasznie się przed tym bronisz,
Pragnie Twojego szczęścia...
To Twój Anioł...
To miłość... *Linki*




 



























Link :: 02.02.2006 :: 20:01
...:::Witam:::...

I znowu długo nie pisałam:P Ale dajemy rade:p No więc dzisiaj było bardzo fajnie:DRazem z klasą zebraliśmy się przed stacją PKP...O 8:00-równo o tej godzinie wyjechaliśmy do Bydzi..najpierw na Stary Rynek,aby troszku pojeździć na łyżwach:D Ja nie jeździłam:P:D Potem gdy połowa naszej klasy się wyszalała na łyżwach ruszliśmy ładnie do muzeum:p:D Nie no ładne rzeczy było,ale troszku nudnie opoiwadała:pNaszym chłopcom oczywiście było jak zawsze wesoło i nie tylko im:DGdy nasza pani,która nas oprowadzała i sie produkowało co i gdzie się znajduje my(czyli prawie cała klasa)usiedliśmy sobie na schodach,żeby przycupnąć i odpoczać:D Po nudnych wysłuchwaniach ruszyliśmy srruuu do Mc'Donald'a.Tam posiedzieliśmy sobie,zjedliśmy to co chcieliśmy i pośmialiśmy się:D(nie mówiąc już,że chłopakom było cały czas wesoło,zwłaszcza po tym jak dostali baloniki:D):D.Później ruszyliśmy do kina:D Po drodze przejścia na drugą strone ulicy zwiało nam balonika:(I fruwał sobie po ulicy:(Bidulek:p I tak śmiesznie wyglądało jak każdy samochód przed tym balonem się praktycznie zatrzymywał,znaczy hamował jakby nie chciał go przejechać:D:P Gdy doszliśmy do kina,posiedzieliśmy sobie chwilcię,bo troszke czasu było jeszcze do seanu:D No i wtedy nasza klasa się podzieliła,jedni poszli na "Opowieści z Narnii",a drudzy(w tym też ja:D)na "Tylko mnie kochaj".Nie żałuję wyboru,mimo,że podobno opowieści też były super:DAle jeszcze się keidyś obejży:D "Tylko mnie kochaj"To niby komedia,ale bez łez się nie obyło:p Były momenty,które śmieszyły,ale dużo też było momentów wzruszających:D Po kinie poszliśmy..hmmm..Aa już wiem:p Poszliśmy w strone dworca PKP:p Postaliśmy chwilcię czekając na pociąg i sruuu do domq:D W drodze powrotnej Paulinę i mnie troszke zmożyło,więc ja się jakoś tak wtyliłam do niej:D Ona swoją główcię położyła na moją głowcię i zzzz...zasneliśmy:p Obudziłyśmy się dopiero jak dojechaliśmy do Solca:D Każdy rozszedł się w swoją stronę do domq no i "dozobaczenia jutro:p:D".Chyba na tyle dzisiejszej notki:d pozdrówka dla wszystkich:P papa:*:*:*
Komentuj(2)



Dodatki na bloga