22.01.2006 :: 20:23
...:::M to Miłość o której każdy marzy:::... Tak...Wiem...Dawno nie pisałam,ale nawet sama nie wiem czemu...Może po prostu nei było co pisać?:pAle dzisiaj chyba cosik dodam:D może coś o miłości..?hmm...?Chyba każdy wie co to jest "miłość",albo chociaż wie,że takie coś jest...No więc podejrzewam,że nie raz ktoś się zakochał...Tak bardzo...Czuł,że nie może bez tej drugiej osoby żyć,że jest dla niej wsyzstkim...Ta zakochana osoba żyje by żyć dla tej drugiej osoby...Tak...Miłość to piękne uczucie...Ale czasem bywa też kłopotliwe...Zadajemy sobie wtedy mnóstwo pytań:Czy ja mu się podobam...Czy będę z tą osobą...?A może jestem tak beznadziejny,że on/ona na mnie nigdy nei spojrzy...Czasem ile jest przecież przepłakanych dni...Miłość o której każdy marzy...To uczucie,który każdy chce od kogoś dostać...Mogę zadać pytanie: Dlaczego się zakochałam...Znowu?!=( i łzy w oczach...Mam ochote wrzasnąć z pytaniem...Dlaczego znowu mnie to znalazło...Skoro to tak piękne uczucie to czemu go nei chce...Boję się porażki...?I pojawia się strach w oczach...Tylko czemu..?Gdzieś bardzo ładnie napisano..."Miłość jako zakochanie...Spotykamy kogoś i nagle nam się wydaje, że to ideał, niemal bezwad, zasługujący na to, by mu wszystko wybaczyć, a bez niego nieda się żyć, każda chwila z nim jest piękna, wyzwala nas z samotności, nadaje sens istnieniu, chwile bez ukochanej osoby pozostają tylko tęsknotą i liczenie czasu do następnego spotkania..."Ja kocham i kochać narazie będę ze względu na wszytsko...*****-Bardzo Cię Kocham...:*:* pozdrówka dla:Szałci,Bucka,Pauliny,OluSi,OluNi i tam wszytskich w ogóle...:*:*